Wiadomości

Wyszły z domu, by posiedzieć w samochodzie

Data publikacji 07.04.2020

O siedzących w zaparkowanym samochodzie dziewczynach poinformował świadek. Mundurowi w opisywanym nissanie zastali cztery koleżanki. Dwie z nich były nieletnie. Nie potrafiły wyjaśnić celu spotkania. Za naruszenie zakazu gromadzenia się dwie nastolatki zostały ukarane mandatami. Wobec nieletnich, które wyszły z domu bez opieki osoby dorosłej decyzję podejmie sąd rodzinny.

Patrol składający się policjanta ogniwa patrolowo-interwencyjnego i strażnika miejskiego został wczoraj wezwany na ulicę Wojska Polskiego, gdzie według relacji świadka w samochodzie ma siedzieć kilka młodych osób i spożywać alkohol. Mundurowi pojechali pod wskazany blok, pod którym stał zaparkowany srebrny nissan. W pojeździe zastno cztery dziewczyny. Nie potwierdzono faktu spożywania alkoholu. Nastolatki nie potrafiły jednak racjonalnie wyjaśnić celu spotkania. Dwie z nich zostały ukarane mandatem karnym za naruszenie przepisów dotyczących przemieszczania się i grupowania osób. Pozostałe dziewczyny były nieletnie i wobec nich decyzje podejmie sąd rodzinny. Obie zostały przekazne pod opiekę rodziców, których również pouczono o obowiązujących przepisach,

To nie jedyny przypadek naruszenia obowiązujących przepisów. Wczoraj zespół pogotowia ratunkowego przekazał policjantom nietrzeźwego mężczyznę. Mężczyzna zamiast siedzieć w domu postanowił odwiedzić swoją siostrę. 71-latka  poinfomowano o sporządzeniu wniosku do sądu.

Zgodnie z Ustawą z dnia 31 marca 2020r. za łamanie kwarantanny, a także za nieprzepisowe przemieszczanie się, grupowanie, bądź inne naruszenia nakazów, zakazów lub ograniczeń związanych z obecnym zagrożeniem, osoba zostanie ukarana mandatem, a w przypadku odmowy jego przyjęcia skierowany zostanie wniosek o ukaranie do sądu. To jednak nie wszystko. W przypadku rażących naruszeń przepisów informacja  zostanie skierowana także do Powiatowego Inspektora Sanitarnego, który w ramach prowadzonego przez siebie postępowania może nałożyć grzywnę od 5 tys do 30 tys zł.

Powrót na górę strony