Wiadomości

W czasie pandemii i panujących obostrzeń grali w tenisa

Data publikacji 30.03.2020

Na mocy nowych przepisów, w całym kraju wprowadzono ograniczenia związane z poruszaniem się i grupowaniem osób w związku z pandemią koronawirusa. Okazuje się jednak, że nie wszyscy zdają sobie sprawę z powagi sytuacji i nie przestrzegają obowiązujących przepisów. Dwóch panów postanowiło zagrać sobie w tenisa , a trzeciego postawili na tzw. "czatach". Interweniujący policjanci pouczyli nieodpowiedzialnych mężczyzn oraz doprowadzili do zamknięcia obiektu.

Po wprowadzonych zmianach dotyczących ograniczeń w poruszaniu się i grupowaniu osób, policjanci każdego dnia dbają o to, by mieszkańcy przestrzegali nowe zalecenia związane z pandemią. Mundurowi sprawdzają nie tylko, czy osoby objęte kwarantanną przestrzegają jej zasad, ale także to, czy mieszkańcy stosują się do nowych wytycznych. Z policyjnych radiowozów kierowane są komunikaty nawołujące do niegromadzenia się i pozostania w domach dla własnego bezpieczeństwa. Stróże prawa sprawdzają okolice, gdzie może dochodzić do grupowania się osób np. parki, place zabaw, skwery, siłownie „pod chmurką”, dworce, czy boiska.

W niedzielę po południu mundurowi zostali wezwani na ulicę Bogumińską, gdzie na obiekcie sportowym otworzone zostały korty tenisowe i gdzie gromadzą się ludzie. Po podjęciu interwencji policjanci zauważyli wbiegającego na korty mężczyznę, który krzyczał do pozostałych osób, aby siadali, bo przyjechała Policja. Po wejściu do środka obiektu,mundurowi zauważyli dwóch mężczyzn ubranych w stroje sportowe, przy których leżały rakiety tenisowe. 31-latek, który ostrzegł kolegów, oświadczył, że jest pracownikiem kortów tenisowych i nie widzi nic złego w uprawianiu sportu. Przekazał także, że jego koledzy przyszli posprzątać obiekt. Mundurowi doskonale wiedzieli, że to nie jest prawdą. Wszystkim mężczyznom przypomniano o zakazie gromadzenia się i stosowaniu się do obowiązujących przepisów. W obecności mundurowych zamknięto obiekt.

Warto podkreślić, że wprowadzone obostrzenia mają nam wszystkim pomóc w walce z koronawirusem i nie są przeciwko społeczeństwu. Policjanci każdy przypadek interwencji będą oceniali indywidualnie, w odniesieniu do danego przypadku i zgodnie z obowiązującymi przepisami egzekwować ich przestrzeganie. Stróże prawa przede wszystkim stosują formę edukacyjną i pomocową, ale wprowadzone zasady dotyczą bezpieczeństwa nas wszystkich, zatem apelujemy o zdrowy rozsądek i stosowanie się do zaleceń.

Powrót na górę strony