Wiadomości

Nieoceniona pomoc sąsiedzka

Data publikacji 02.11.2017

O tym, jak ważna jest obecność wokół siebie dobrych i życzliwych ludzi przekonał się 79-letni wodzisławianin. Gdy usłyszał niepokojące odgłosy dochodzące z piwnicy, poprosił o pomoc sąsiada. 36-latek zatrzymał na gorącym uczynku włamywacza i go obezwładnił. Mimo, iż rabuś mu groził, mężczyzna przytrzymał go i czekał na przyjazd policji.

Wczoraj kwadrans przed 15.00 właściciel domu przy ulicy Karkoszki w Wodzisławiu usłyszał jakieś dźwięki dochodzące z jego piwnicy. 79-latek zaniepokojony sytuacją, postanowił wyjść z domu i iść po pomoc do sąsiadów. Wtedy zobaczył, że furtka, która powinna być zamknięta, jest otwarta. Razem z sąsiadem wrócił do domu i wspólnie zeszli do piwnicy.

W jednym z pomieszczeń zauważyli wyłamane okno. 36-letni sąsiad kazał zaczekać starszemu panu w bezpiecznym i sprawdzonym miejscu, a sam postanowił się rozejrzeć po innych pomieszczeniach. Za drzwiami ujrzał nieznanego mężczyznę z jakimś przedmiotem w ręce. Nie czekając na atak z jego strony, obezwładnił go i zadzwonił na policję. Włamywacz był zdezorientowany całą sytuacją i zaczął się wygrażać mężczyźnie. Nie spłoszyło to jednak sąsiada. Trzymając sprawcę tak, aby nie uciekł, czekał spokojnie na stróżów prawa.

Policjanci zatrzymali 43-latka i przewieźli do aresztu. Dziś usłyszał zarzut włamania. Przyznał się do swojego czynu. Jak ustalili śledczy, mężczyzna dopuścił się go w warunkach powrotu do przestępstwa. W styczniu opuścił zakład karny, gdzie odsiadywał wyrok za kradzież i rozbój.

Specjalne słowa uznania należą się sąsiadowi za wzorową postawę obywatelską. Dzięki szybkiej reakcji 36-latka udało się zapobiec kradzieży i zatrzymać sprawcę na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa.

Powrót na górę strony